wtorek, 25 czerwca 2013

Rozdział 9

Witam was po dość długiej przerwie. Przez poprawy w szkole nie miałam zbytnio czasu na pisanie, ale teraz to się zmieni :-) Tak więc zapraszam na...



Rozdział 9

*Per. Victorii*
Wszystkie byłyśmy dzisiaj bardzo późno, bo wczoraj strasznie długo siedziałyśmy u chłopaków. Spojrzałam na zegarek, który wskazywał 12. Zaraz. Już 12?! Za godzinę mam spotkać z Austinem. Zbiegłam na dół krzycząc:
- Dziewczyny, za godzinę mam randkę z Austinem!
- Musimy cię zrobić na bóstwo. Mamy mało czasu, ale zdążymy. – powiedziała Jen.
- Naprawdę mi pomożenie?
- Jasne. Nie zostawimy cię samej. – odezwała się Meg.
- Dziękuję wam bardzo. Nie wiecie, że ratujecie mi życie.
- Dziękować będziesz później, a teraz bierzemy się do roboty. – zarządziła Cat.
Po szybkich przygotowaniach o godzinie 12:45 byłam gotowa.
- Wyglądasz ślicznie. – pochwaliła mój wygląd Jen.
- Dziękuję, ale to wszystko dzięki wam.
- Nie ma za co. – uśmiechnęła się Cat.
- A teraz leć, bo się spóźnisz. – dodała Meg.
- Jeszcze raz wam dziękuję. A teraz idę. Pa pa.
- Pa. – odpowiedziały mi chórem.
Wsiadłam do samochodu. Po 10 minutach byłam na miejscu. Austin czekał przy stoliku.
- Cześć. – powiedziałam i przywitaliśmy się buziakiem w policzek.
- Cześć. Ślicznie wyglądasz.
- Dziękuję bardzo.
- To na co masz ochotę?
- Może poproszę cappuccino i szarlotkę.
- Ok, to ja zamówię. Przepraszam, możemy panią prosić? – zwrócił się do kelnerki.
- Tak, słucham pana.
- Poproszę 2 razy cappuccino i szarlotkę.
- Oczywiście, zaraz będzie.
- Dziękuję. – gdy odeszła zapytał – Może opowiesz mi coś o sobie?
Zrobiłam o co poprosił, a w międzyczasie kelnerka przyniosła nam nasze zamówienie. Potem nadeszła jego kolej. Dowiedziałam się, że mieszka w LA od urodzenia jak ja. Póki co mieszka z kumplem w niewielkim domu. Jest jedynakiem. Lubi jazdę na desce i sporty ekstremalne.
Muszę przyznać, że spodobał mi się ten chłopak. Był naprawdę miły, zabawny i bardzo przystojny. Chciałbym, aby coś z tego wyszło.
*Per. Austina*
Bardzo miło mi się gadało z Vic. To naprawdę fajna, bystra i piękna dziewczyna. Nie myślałem, że to powiem, ale cieszę się, że wylałem na nią tego shake’a. Inaczej nie poznałbym takiej osoby jak ona. Siedzieliśmy dość długo w tej kawiarni, a Victoria chciała już pomału się zbierać do domu.
- Może cię odprowadzę? – zaproponowałem.
- Z miłą chęcią.
Szliśmy rozmawiając i śmiejąc się. Czas w jej towarzystwie strasznie szybko płynął. W końcu stanęliśmy przed jej domem.
- Dziękuję za ten miło spędzony dzień. – powiedziałam – Mam nadzieję, że to kiedyś powtórzymy.
-Ja również mam taką nadzieję. – uśmiechnął się do mnie.
- To ja już sobie pójdę. Cześć. – mówiąc to pocałowałem ją w policzek.
- Cześć.
*Per. Victorii*
Ten dzień jak najbardziej mogę zaliczyć do udanych. Chciałam jeszcze chwilę pomyśleć o tych wspólnie spędzonych chwilach, ale niestety od progu zaatakowały mnie dziewczyny.
- Jak było? – powiedziały równocześnie.
- Bardzo dobrze.
- To znaczy? – dopytywała Meg.
- To znaczy, że spędziliśmy mile czas i mam nadzieję, że znów się spotkamy.
Dziewczyny błagały mnie, abym im powiedziała coś więcej o Austinie. Tak też zrobiłam.
- No to ci się potrafiło. Znaleźć takiego faceta. – powiedziała z aprobatą Cat.
- A ty?
- Co ja?
- Lepiej mów co z tobą i Loganem.
- A co ma być? Nic.
- Ta, jasne.
- To tylko znajomy, jeśli cię to tak interesuje. Może jest fajny, ale wątpię żeby coś z tego wyszło.
- Jak tam sobie chcesz.
Nie chciałam wnikać, ale miałam wrażenie, że coś ich łączy. Na razie nie będę się wtrącać. Co ma być to będzie.
- Dziewczyny, a tak w ogóle jakie mamy plany na jutro? – zapytała Meg.
- Może posiedzimy sobie przy basenie i zaprosimy chłopaków i dziewczyny. W końcu jeszcze u nas nie byli. – zaproponowała Jen.
- W takim razie trzeba ich zaprosić. – powiedziałam.
- To ja się mogę tym zająć. – ponownie odezwała się Jen.
*Per. Jennifer*
Poszłam do chłopaków i zadzwoniłam do drzwi. Otworzył mi James.
- Cześć Jen. Wejdź.
- Nie, ja tylko na chwilę. Chcemy jutro z dziewczynami posiedzieć nad basenem i pomyślałyśmy, że może wpadniecie wszyscy?
- Jasne, z przyjemnością. A o której?
- Ok 12 może być?
- Ok. A tak w ogóle mamy coś ze sobą wziąć, czy coś?
- Wystarczy dobry humor.
- W takim razie będziemy na pewno.
Strasznie polubiłam tych ludzi. Może i są sławni, mają kasę i w sumie wszystko czego sobie zażyczą, ale pomimo to są naprawdę bardzo normalni. Widać, że woda sodowa nie uderzyła im do głowy. A najważniejsze to, że zawsze są sobą i niczego nie udają. A swój zawodowy sukces zawdzięczają swojej ciężkiej pracy. Wiele gwiazd mogłoby śmiało brać z nich przykład.

***************
Według mnie trochę nudny, a wam jak się podoba? 
10 komentarz=kolejny rozdział :-)

14 komentarzy:

  1. Btr i woda sodowa? Nigdy w życiu x3 Randki, całowanie, macanie.....dobra, ostatniego nei było ale bd :) Czekam :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny :)
    Czekam na nn i mam nadzieję, że bd jak najszybciej :D

    OdpowiedzUsuń
  3. świetne noooo Czekam na nn

    OdpowiedzUsuń
  4. Brakuje mi całowania, macania itp. itd... xD
    Jedna uwaga.. Moim zdaniem nie powinnaś tak często podawać godzin bo dziwnie się czyta. Jakby to było jakieś sprawozdanie, a nie opowiadanie.
    A po za tym; zajebiście. Jak zwykle.
    I czekam na nn *.*

    OdpowiedzUsuń
  5. Święty rozdział. Czekam na nn. Mama nadzieje że niedlugo sie ukaze nn

    OdpowiedzUsuń
  6. Ciekawy rozdział ^ ^ Jednak coś mi się wydaje że lepiej piszesz na swoim drugim blogu niż na tym. To jest moje zdanie nie musisz się z nim zgadzać :) Czekam nn :*

    OdpowiedzUsuń
  7. Rozdział był bardzo ciekawy ;) nie mogę się doczekać kolejnego rozdziału ! czekam na nn ;*

    OdpowiedzUsuń
  8. ciekawie ciekawie ^^ na tym spotkaniu pewnie do czegoś dojdzie :D dawaj szybciutko następny ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Wow świetny rozdział ^^ czekam na nn

    OdpowiedzUsuń
  10. Jest Swietny ^^ czekam na nn :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Hmm is anyone else having problems with the pictures on this blog loading?
    I'm trying to determine if its a problem on my end or if
    it's the blog. Any responses would be greatly appreciated.



    my web blog - Woocommerce themes download

    OdpowiedzUsuń
  12. It features Agent Dash's 3-lane criminal case cheat system with
    a boat load of power up there is a 2D nice cartoony
    graphic with its high quality picture formation. Nowadays, there was no such source which can be hand-tailored to the game, the popularity of the open-world
    genre game. They can free mobile games easy as the Apple company is that they have a weapon with which you will also
    increase. Mobile game development, some things are happening in the memory and focus on game designing.


    Stop by my website - criminal case cheats

    OdpowiedzUsuń