poniedziałek, 28 października 2013

Rozdział 12

Po pierwsze: Straaaaaaaaaaaaaasznie Was przepraszam za zaniedbanie bloga, ale miałam bardzo dużo na głowie i niestety nie mogłam dodawać notek. Postaram się, aby więcej taka długa przerwa się nie zdarzyła.
Mam nadzieję, że mi to wybaczycie i będziecie dalej chcieli czytać mój blog. :)

Rozdział 12

*Per. Cat*
Dochodziła godzina 18:45. Czekałam już gotowa w swoim pokoju. Nadal nie mogłam uwierzyć, że idę na randkę z Loganem Hendersonem!!! Chociaż z drugiej strony nie byłam pewna, czy dobrze robię umawiając się z nim. W końcu to flirciarz. Jedna mu się znudzi to podrywa następną. Jest gwiazdą, ma dobrą gadkę. Krótko mówiąc: może mieć każdą, która mu się spodoba. A ja? Dlaczego wybrał mnie? Czym się takim wyróżniam? Nie wiem, ale zapytam go o to bo mi to nie daje dzisiaj spokoju.
- Cat, chodź do nas i pokaż się. - krzyknęła Jen z dołu.
- Idę.
Po chwili zjawiłam się na schodach.
- No nieźle się odstawiłaś. - powiedziała Meg.
- Laska z ciebie, wiesz? - dodała Vic.
- Wyglądasz super. Logan zaniemówi na twój widok. - pochwaliła Jen.
- Bez przesady.
I wtedy zadzwonił dzwonek do drzwi. Domyślając się, kto stoi po drugiej stronie poszłam otworzyć
- Cześć Logan. - uśmiechnęłam się a za moment pojawiły się za mną dziewczyny.
- Hej. - w tej chwili zamarł w miejscu. Dosłownie oczy mu aż na wierzch wyszły.
- A nie mówiłam? Zmroziło go z wrażenia. - szepnęła mi do ucha Jen, a potem klasnęła przed jego oczami, żeby się otrząsnął.
- Ziemia do Logana!!! - krzyknęła Meg.
- Co? Gdzie? A tak. Cat wyglądasz... Jej. I to tego... Wow.
- Dobraaaaaaaaa? To może się z nami przywitasz, a potem poszukasz przymiotników, żeby określić jej wygląd? Co ty na to?
- Po pierwsze masz rację: cześć. A po drugie - zapomniał chyba o dziewczynach stojących obok i kierował swoje piękne słowa w moją stronę, patrząc mi w oczy - Nie istnieje żaden przymiotnik, który by opisał jak pięknie wyglądasz.
- Awwwwwww - wzdychnęła Meg.
- Dziękuję. - uśmiechnęłam się.
*Per. Logana*
Byłem zestresowany jak jeszcze nigdy przed żadną randką. Może wyjdzie z tego coś więcej? Szczerze, chciałbym żeby to nie była dziewczyna, która jest ze mną dla sławy, kasy czy rozgłosu. I chyba dobrze trafiłem.
- To my wam nie zabieramy czasu i lecimy.Cześć.
- Cześć. - odpowiedziały chórem dziewczyny, po czym zaprowadziłem Cat do samochodu.
- To gdzie mnie zabierasz? - spytała niepewnie dziewczyna.
- To na razie tajemnica. - odparłem z tajemniczym uśmiechem.
- No proszę, powiedz. - zrobiła minę smutnego psiaczka.
- Niech się zastanowię..... Nie. - uśmiechnąłem się do niej i ruszyłem. - Dojedziemy to się dowiesz.
- No niech ci będzie.
Dojechaliśmy w końcu na miejsce.
- Zapraszam do środka. - powiedziałem otwierając jej drzwi.
Gdy weszliśmy Cat zaniemówiła.
- Logan tu jest przepięknie, ale i pewnie drogo. Nie mam tyle kasy.
- O nie moja droga. Ja cię zaprosiłem i ja za wszystko płacę. - widząc, że dziewczyna próbuje coś powiedzieć - I nie przerywaj mi proszę. Nie ma nawet co dyskutować. Koniec i kropka.
- Tym bardziej nie mogę. Nie chce, żebyś wydawał na mnie kasę.
- Ale ja chcę. - już wiedziałem, że ta dziewczyna jest inna niż pozostałe.
- A teraz bez marudzeń zapraszam. - wziąłem dziewczynę za rękę i podszedłem do kierownika sali.
- Dobry wieczór państwu. - przywitał nas.
- Dobry wieczór. Mamy rezerwację na nazwisko Henderson.
- Tak, owszem. Zapraszam tędy.
Mężczyzna poprowadził nas do dwuosobowego stolika znajdującego się na końcu sali, oddalonego od wszystkich. Dzięki temu mieliśmy spokój od gapiów.
- Proszę usiądź.- odsunąłem dziewczynie krzesło, a potem ja usiadłem.
Od razu podszedł kelner i wręczył nam menu. Gdy oboje zamówiliśmy zaczęliśmy rozmawiać.
- Wiesz, muszę przyznać, że wyglądasz dziś zjawiskowo.
- Dziękuję. Ty też wyglądasz niczego sobie.  - i po raz kolejny to zrobiła. Uśmiechnęła się w taki sposób, że po prostu zapomniałem o całym świecie. Dosłownie.
- Logan. Logan. - wołała mnie dziewczyna - Logan słyszysz mnie?
- Co? A tak, oczywiście. - otrząsnąłem się ze swoich rozmyślań.
- Przez chwilę byłeś taki nieobecny. Coś się stało? - zaniepokoił się.
- Wszystko jest w porządku z wyjątkiem jednej rzeczy.
- Jakiej?
- Ciebie.
*Per. Cat*
W tej chwili przeszło mi przez głowę tysiące myśli. Pewnie chce powiedzieć, że wcale mnie nie lubi i że to byłą pomyłka zapraszając mnie tutaj. Zrobiło mi się smutno.
- Wiedziałam.
- Ale co? - tym razem Logan się zaniepokoił.
- Co ja sobie myślałam? Że facetowi takiemu jak ty spodoba się ktoś taki jak ja? Wiesz, może lepiej pójdę sobie i nie będę ci psuć wieczoru. - w tej chwili wstałam z krzesła i chciałam odejść od stolika.
- Nie! Czekaj! NIe o to mi chodziło! - brunet złapał mnie za rękę.
- Więc w takim razie o co? - spytałam zdezorientowana.
- Po prostu zapatrzyłem się w twój cudownych uśmiech i o wszystkim zapomniałem. Wszystkim z wyjątkiem ciebie.
- Naprawdę? - to było bardzo miłę z jego strony.
- Tak. Możesz się ze mnie śmiać, ale nigdy przy żadnej dziewczynie nie czułem się tak, jak przy tobie. Po prostu chcę, żeby ten wieczór był udany i się trochę denerwuję. Chciałam odpowiedzieć, ale ktoś nam przerwał...

***************
Rozdział może i wyszedł trochę przesłodzony, ale raz na jakiś czas musi tak być ;) 
Jak myślicie kto przerwał Loganowi i Cat? Co będzie dalej? Jak zakończy się ta randka?
Odpowiedzi w komentarzach.
10 KOMENTARZY = NOWY ROZDZIAŁ :D

10 komentarzy:

  1. Świetny rozdział *.*

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak ja się cieszę, że w końcu coś napisałaś... I kto przyszedł?
    Czekaj... Napisałaś, że za 10 komentarzy następny rozdział? Ładnie to tak szantażować?

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny rozdział.
    Czekam na nn

    OdpowiedzUsuń
  4. Rozdział cudowny *.*
    Nic dodać nic ujać ;*
    pzdr. ;*

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak dla mnie super *-* Nie mogę się doczekać nn.

    OdpowiedzUsuń
  6. Niesamowity i boski rozdział. Po prostu awwwwwww ^-^

    OdpowiedzUsuń
  7. Cudny. I słodki :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Rozdział super. A co będzie dalej? Myślę, że przerwali im chłopaki i potem Logan si e na nich wkurzy. Czekam na nn.

    OdpowiedzUsuń
  9. Rozdział wcale nie przesłodzony. Według mnie w sam raz. Nie mogę się doczekać następnej notki.

    OdpowiedzUsuń
  10. Super ,naprawdę mi się spodobało :3 ♥♥

    OdpowiedzUsuń